Sprostać obecnie wymaganiom klientów wcale nie jest łatwo. I często to nie jakość się sprzedaje ale raczej jej otoczka. Wiele firm dzięki dopracowanej do perfekcji komunikacji z klientem sprzedają swoje produkty. Bez niej produkt nie byłby nawet brany pod uwagę.
Moje pytania, a Twoja odpowiedź
- Kiedy wiesz o czym mówisz, twój głos brzmi pewnie i potrafisz wytłumaczyć to praktycznie każdemu laikowi.
- Punktualność i profesjonalizm również w ubiorze, to jeden z wielu sposobów działania.
- Przygotowanie do spotkania (głównie merytoryczne)
- Spokój
- Uśmiech
- Uścisk dłoni mówi o Tobie wiele (nie tylko jego siła ale też, kto pierwszy podaje dłoń)
- Kontakt, wzrokowy (znaczy o uczciwości i uwadze jaką podzielamy z naszym rozmówcą)
- Pewność siebie. Dzięki temu naturalnie będziesz się uśmiechał i zachowasz spokój (będziesz profesjonalny, błędem jest tu zarozumiałość)
- Niekorzystny wynik nie powinien wywoływać w Tobie złych emocji, a przynajmniej ich nie pokazuj na zewnątrz. Więcej skorzystasz jak będziesz „pomocny”, a nie zdruzgotany
- Zostaw wizytówkę, z uśmiechem i miłym, pewnym pożegnaniem. Nie zapominaj o tym punkcie.
Nie zepsuj szansy bo drugiej nie dostaniesz
Jesteś mega przygotowany i wiesz o tym wszystko ale ktoś Cię przebił. Gdzie jest Twój błąd?
Bo to co mówisz to ledwo 7% tego co dociera do innych. Inaczej trzeba mówić do osób młodych inaczej do ludzi starszych. Dostosujmy ton wypowiedzi do naszych odbiorców.
55% to Twoje gesty, postawa ciała, naturalny uśmiech, pewność siebie. Czyli jak gestami opowiedzieć swoją historię, przekazać to co mówimy całym ciałem. Wtedy w odbiorcy nasze słowa i przekaz niewerbalny są spójne.
Głos jest ważny w 38%. Jeśli wiemy wszystko, a nie potrafimy tego przekazać (sprzedać), przegraliśmy. Pracując nad tonem głosu oraz dykcją dojdziemy do perfekcji. Bardzo przyjemnie będzie innym nas słuchać. Tembr i intonacja to nasz wkład w przyjemną atmosferę rozmowy.
Wszystko to co napisano w tym artykule można podsumować bardzo krótko. Przekaz werbalny i niewerbalny powinien być spójny. Wtedy kontrolujemy sytuację. Co jest oczywiście mirażem ale to jest to na co my możemy wpłynąć.
Źródła:
- https://www.officevibe.com
- https://www.leadershipthoughts.com/
Świetny artykuł. Bardzo mi pomógł w przygotowywaniu prezentacji. Jestem osobą, która mimo wiedzy nie potrafi o niech barwnie opowiadać. Ale mając tą wiedzę łatwiej jest jednak dotrzeć do ludzi.
Mam podobny problem. Niestety, nawet z pomocą trenera ciężko czasem się przemóc i tak naturalnie porwać tłum za sobą. A nie ukrywam, chciałbym 🙂