Idziesz przez miasto i z daleka widzisz billboard w danym kolorze. Od razu kojarzysz go z odpowiednią firmą. Podchodzisz bliżej i okazuje się, że miałeś racje. O to właśnie chodzi! Patrząc na czcionkę, ulotkę, czy reklamę na stronie internetowej odbiorca wymawia w myśli, nazwę firmy.
Szaty cesarza
Wszystko co będzie związane z Twoją firmą powinno mieć wspólny trzon logo, jednakowa czcionka i kolor. Wyznacz sobie jeden styl i się go trzymaj. Znane marki z tego korzystają, sposób w jaki operują tymi, jakże prostymi rzeczami, jest godny naśladowania. Dlatego podstawa to obserwacja jak już to nieraz wspomniano. Ucz się od najlepszych.
Nazwa firmy
Z tym jest tyle wariacji i pomysłów, że trudno nieraz uwierzyć w historię ich powstania. Google powstało jako źle napisane słowo Googol oznaczające nic innego jak liczbę 10100. Własne nazwy to dobry pomysł. Zanim ktoś wpadnie na coś takiego to my już będziemy mieć określoną pozycję. Warto to wykorzystać przy budowie wizerunku.
Rdzeń nazwy
Metalzbyt ta nazwa kojarzy się nam z handlem elementami metalowymi. Elektromontaż z energetyką i tak można wymieniać jeszcze więcej. Ciekawą opcją jest nazwa podobna do innych znanych firm. Podam przykład Spółki Anvil S. A. o tej samej nazwie jest kilka innych firm nie związanych z branżą np. Anvil Art., Anvil Sp. z o.o.
Jednak to ostatnie nie jest dobrym pomysłem, bo możemy zostać oskarżeni o zbieżność wprowadzającą nabywców w błąd. Uważać trzeba po pierwsze na to aby nikt nie posądził nas o plagiat. Duże firmy mają patent na swoje logo i nazwę. Jednak nie przesadzajmy z fantazją możemy, jak nie ma pomysłu zlecić poszukanie adekwatnej nazwy firmie zewnętrznej.
Źródła:
- http://www.blogofirmie.pl/
- http://www.japrzedsiebiorca.biz/
Najnowsze komentarze